Piotr Kaniewski

Piotr Kaniewski

pexels-mitja-juraja-970517

Bieron – Character Development

Personalia: Nazwa: Bieron

Wiek: 673

Rasa, pochodzenie: Stworzony za sprawą mocy Bogów

Zawód, przynależność: Upadłe bóstwo

—————————————————————————————————————————————————

Rola w świecie gry

Bieron to upadłe bóstwo i główny antagonista. Zdradzony przez własnych braci został wygnany i uwięziony na długie lata z dala od obu światów. Jego powrót był jednak kwestią czasu, o czym doskonale wiedziały osoby odpowiedzialne za jego banicję. Weles w bezpośredni sposób musiał zainterweniować do świata śmiertelników, wybierając spośród nich kobietę, która będzie w stanie w odpowiednim czasie zawalczyć z Bieronem. Pradawna istota posiada wystarczającą moc, aby móc kontrolować zarówno ludzi, potwory oraz demoniczne siły. Przez ostatnie lata tworzył wojska, które zamierza wysłać na cały świat tuż po tym jak zabije strażniczkę pokoju.

—————————————————————————————————————————————————

Wygląd

Wiek Bierona szacuje się na 673 lata, co czyni go najmłodszym z bóstw. Często przybiera postać chudego cienia pozbawionego wszelkich muskułów. Ciało pokrywa czarna powłoka, wyglądem przypominająca dziwne wystające łuski, uniemożliwiające zobaczenie śmiertelnikom jego prawdziwej skóry. Na głowie umiejscowione ma długie, bujne poroże, które uwielbia prezentować pod postacią niebezpiecznego biesa. Twarz wygląda jak popękana ludzka czaszka z wieloma otworami. Z każdego z nich wydobywa się jasne czerwone światło przypominające to z odmętów piekła. Ma troje oczu, które razem tworzą trójkąt. Prawy oraz górny oczodół jest pusty, natomiast w lewym znajduje się martwe, pozbawione życia niebieskie oko, niegdyś należące do Bronimiry. Bieron zachował je jako trofeum, zapamiętanie chwili, w której prawie pozbawił życia strażniczki światów. Zdobycz nie pozwalała mu zapomnieć o jego celu.

Wiele zapisków mówi o tym, że postać nigdy nie przywdziewała żadnego ubrania. Mimo to i tak była bardzo charakterystyczna i łatwo było rozpoznać w niej prawdziwe zło. Ręce potwora są znacznie dłuższe od ludzkich, co więcej, zostały obtoczone żelaznymi łańcuchami, które zostały wykonane przez samego Swaroga. Są świadectwem tego, iż Bieron w dalszym ciągu nie jest wolny. Dłonie bestii są zakończone ostrymi pazurami, które służą do patroszenia i rozrywania kawałków mięsa z ofiary. Nogi łudząco wyglądały jak współczesnego psa z gatunku Chortaj z tą różnicą, że wielkością przypominały bardziej ludzkie. Każda z wymienionych części ciała prezentowała się majestatycznie dopiero w zwierzęcej formie Bierona – Biesa.

—————————————————————————————————————————————————

Osobowość

Napędzany chęcią zemsty, arogancki, dbający tylko i wyłącznie o siebie. Niczym nie przypomina pozostałych bóstw. W porównaniu do reszty wydaje się być zwariowany i niezwykle mroczny. Upadły karmi się strachem innych i bardzo często wykorzystuje go przeciwko swoim oponentom. Jeszcze za czasów zanim został uwięziony schodził do świata ludzi, aby wywoływać tam chaos. Choć głęboko gardzi śmiertelnikami, to ośmiela się z nimi od czasu do czasu paktować, używając ich jako narzędzia. Teraz kiedy powrócił zamierza zalać cały świat złem.

—————————————————————————————————————————————————

Historia

Stworzenie świata

Bogowie dobrze pamiętają czasy, w których Ziemia pokryta była jedynie wielkim oceanem. Brakowało w niej wszystkiego. Dopiero Bogowie podzieleni na większe oraz mniejsze grupy doprowadzili do przełomu. Bóstwa rozrzucone po świecie, po czasie zaczeły się spotykać. Między nimi dochodziło do rozmów, a następnie zaczęły wśród niektórych powstawać konflikty. Jedni doprowadzali do nich z nudów, a drudzy faktycznie mieli z innymi bogami prawdziwe spory. Walki między nimi zawsze były bardzo zjawiskowe. Owe bóstwa wykorzystywały do potyczek wszystkie swoje moce, które  często się ze sobą mieszały, tworząc różne kombinacje. Zaczęły powstawać lądy, rzeki, jeziora i morza. Następnie pojawiło się pierwsze życie w postaci roślinności i zwierząt. Z tego faktu postanowiła skorzystać Mokosz, Bogini płodności, która wraz z pomocą Peruna ulepiła dwa stworzenia z gliny. Przedstawiające mężczyznę oraz kobietę. Para następnie tchnęła w posągi życie i tak powstał człowiek, który przez następne lata przystosowywał się do świata. Bogowie, widząc potencjał swych mocy postanowili zawrzeć ze sobą sojusz, pakt, który miał wiązać ich ze sobą do końca wszystkiego. Obiecali sobie, że moce, którymi zostali obdarzeni, zostaną wykorzystane do czynienia dobra na rzecz nowo-powstałego świata. Ich dawne konflikty zostały zapomniane, a wielu z nich musiało nauczyć się ze sobą współpracować.

—————————————————————————————————————————————————

Umowa między Bogami

Na przestrzeni lat powstawały teorie o tym, że Bogowie są w pełni niezależni. Mówi się o tym, że w każdym momencie mogą zejść na ziemię i pomóc śmiertelnikom w potrzebie. Choć rzeczywiście zdarzają się sytuacje, w których pomagają ludziom, to nigdy nie robią tego bezinteresownie. Przyjmują od nich ogromne ofiary w zamian za interwencje. Nikt jednak nie wie, że jest jedna rzecz, której nie może zrobić żaden z Bogów, bo w przeciwnym razie dosięgnie go ogromna kara. Eony temu między braćmi powstała umowa, która miała jasno nakreślić linię, której ci nie mogliby przekroczyć. Jednogłośnie zapadła decyzja o zakazie schodzenia do świata materialnego. Zarówno dla bezpieczeństwa bóstw jak i mieszkających w niższym świecie ludzi. Bogowie mogli co prawda w dalszym ciągu ingerować w ich świat np.  za sprawą zmieniania pogody na lepszą, czy obdarzania ziem płodnością. Niestety nawet i Bogowie mogą zostać skażeni mrokiem, o czym dobitnie przekonał się jeden z ich przedstawicieli. Jako pierwszy postanowił złamać pakt, za co otrzymał najgorszą karę…

—————————————————————————————————————————————————

Narodziny Bierona

Bogowie zaniepokojeni faktem, iż ich dzieci odziedziczyły po nich najpaskudniejsze cechy postanowili temu zaradzić. Ludzie regularnie podlewali ziemię własną krwią, cały czas tocząc ze sobą walki. Bóstwa miały związane ręce i nie mogły bezpośrednio wpłynąć na zachowanie człowieka. Ciągle starano się wymyślić jakieś dobre rozwiązanie, jednak wszystkie próby ostatecznie kończyły się fiaskiem. Zaistniały problem stanowił ogromne wyzwanie, aż do momentu, kiedy to Weles zarzucił swoim towarzyszom propozycję. Zaproponował, aby Bogowie użyli swoich mocy i narodzili z nich nowego brata, który będzie dzielił ich wszystkie cechy. W głównym zamyśle miał on wprowadzić do świata wszelkiego rodzaju zło, które odpędzi ludzi od ciągłych wojen, bo choć Bóstwa starały się być w pełni neutralne, to nie mogły pozwolić na wyginięcie gatunku. W ten oto sposób narodził się najmłodszy z braci – przez swe rodzeństwo nazwany został Bieronem. Przez najbliższe kilkaset lat sprowadzał do świata materialnego potwory. Było tak do czasu aż w końcu nie zauważył, że ludzie na przestrzeni  wieków wcale się nie zmienili. W dalszym ciągu lekceważyli twór, jaki otrzymali od swoich panów. Bieron postanowił sprzeciwić się woli pozostałych i zadziałać na własną rękę.

—————————————————————————————————————————————————

Rola Bóstwa

Każdy z Bogów miał zadanie, które starannie musiał wykonywać. Siły wyższe były odpowiedzialne za różne sfery takie jak natura, płodność ziem, czy kontrolowanie pogody. Bogowie nie mieli czasu na to, aby przejmować się ludźmi. Nie angażowali się w ich codzienne życie. Zwracali na nich uwagę tylko w momencie, kiedy przedstawiano im atrakcyjną ofiarę. Pośród nich był pewien osobnik, znacznie mroczniejszy od reszty, odpowiedzialny za sprowadzanie zła na świat ludzi. Tworzył on najróżniejsze hybrydy, obrzydliwe potwory, które nazywane były później demonami. Inteligentne sługusy miały jedno zadanie: sprawić, aby człowiek bał się mrocznych sił. Bieron na początku był całkiem zadowolony ze swojego zadania. Z biegiem czasu zaczął dostrzegać, że rola jego oraz pozostałych Bogów jest znikoma. Nie podobał mu się fakt, że ludzie z czasem stawali się coraz bardziej bezczelni. Okazywali należyty szacunek tylko wtedy, kiedy czegoś od nich potrzebowali. Dlatego też czasem zdarzało mu się przybierać postać czworonożnej masywnej bestii, z wielkim porożem na głowie. W takich chwilach schodził do świata materialnego i pokazywał ludziom swoją potęgę, żeby ukarać ich za popełnione grzechy. Wiedział jednocześnie, że swoim zachowaniem łamie dawno zawarty pakt. Bez względu na to widok poszarpanych zwłok i głośny lament ofiar przypieczętowany ich narastającym strachem był dla niego ogromnie podniecający. Uczucie to było na tyle wspaniałe, że nie zważał na istniejące ryzyko.

—————————————————————————————————————————————————

Co myślał o swoich braciach?

Uważał ich za bardzo naiwne istoty, w końcu nie mógł uwierzyć w to, że na własne życzenie obwiązali się kajdanami. Skazali się na życie w cieniu, przez dawno zawarty pakt. Głęboko nimi gardził, łudząc się przy tym, że jego bracia nie zauważą lub nie zareagują, widząc jego bezmyślne zachowanie. Miał wielką nadzieję, że pozostałe Bóstwa będą na tyle zaślepione spełnianiem swoich obowiązków, że nie zauważą jak Bieron we własnej osobie schodzi od czasu do czasu na ziemię siać małe spustoszenie. Choć z czasem, jak sam przyznał, po prostu ich nie docenił. Czasem przepełniona nienawiścią istota potrafi być naprawdę bardzo krótkowzroczna niezależnie od statusu. Wielki Bóg demonów dał opanować się sile, którą sam dysponował. Przepełniony pychą nie zauważył jak reszta Bogów szykuje dla niego więzienie, w którym miał spędzić wiele, wiele lat.

—————————————————————————————————————————————————

Uwięzienie Bierona

Bogowie z wielkim trudem przyglądali się działaniom Bierona. Stwierdzili, że w rzeczywistości nie robi zbyt wielu szkód. Śmierć pojedynczych wieśniaków mogła jedynie spotęgować szacunek do bóstw i wymusić na nich częstsze ofiary. Niestety nie mogli oni wiecznie obserwować lekkomyślnych działań swojego brata. Zwłaszcza, że pewnego razu nadużył swoich kompetencji, tworząc armię złożoną z przeróżnych bestii, która pod jego wodzą ruszyła szturmem na jedną z wiosek. W trakcie tej masakry nie przeżył żaden z mieszkańców. Wieść o biesie, który z pomocą potworów stratował wieś szybko rozniosła się nie tylko w świecie Bogów, ale także i tym materialnym. Człowiek miał nauczyć się żyć z bestiami, a nie zostać przez nie w pełni wytępionym. Trzeba było zareagować. Bracia Bierona nie mieli innego wyjścia i zorganizowali naradę, na której ustalili, że trzeba go uwięzić tak, aby już nigdy nie miał kontaktu z żadną żywą istotą. Głównym pomysłodawcą został Weles, który nigdy nie pałał do brata wielką sympatią, zresztą z wzajemnością. W każdym razie to właśnie Bóg magii był najważniejszym członkiem rady, przewodził spotkaniu i to on zdecydował o losach Bierona. Żeby ziścić jego plan Bogowie, współpracując ze sobą stworzyli Trzeci Świat – Pustkę. Miejsce to miało być dożywotnim więzieniem dla renegatów, którzy zdecydują się złamać pakt i narazić ludzkość na unicestwienie. Po tym jak Bieron powrócił do Bogów, został naznaczony magicznym zaklęciem, które pozbawiło go większości mocy. Świadomość pozostała w pustce, gdzie zapieczętowano ją łańcuchami stworzonymi przez Swaroga, reprezentującego kowali. Ciało natomiast zostało spalone, a popiół, który po nim pozostał wykorzystano w trakcie rytuału naznaczenia. Bieron przez niezliczoną ilość lat marzył o powrocie, planując swoją wielką zemstę na ludziach oraz tych, którzy go uwięzili.

—————————————————————————————————————————————————

Chytry plan upadłego

W ciągu pierwszych lat niewoli Bieron był całkowicie bezsilny. Krążył w otchłani nie widząc właściwie nic. Przytłaczająca pustka w każdym momencie przypominała mu o tym, w jaki sposób się w niej znalazł. Pełen nienawiści rozmyślał o swoim wielkim powrocie. Planował taktyki, zastanawiał się, jaka będzie pierwsza rzecz, którą zrobi tuż po przebudzeniu. Nie był  jednak głupi i doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że zanim odzyska choć część swoich sił, minie jeszcze naprawdę dużo czasu. Każdego dnia próbował skontaktować się ze światem materialnym, mając nadzieję, że jego boskie moce w końcu powrócą. W rzeczywistości minęło naprawdę dużo czasu zanim mógł nacieszyć się taką rozmową. Kiedy wreszcie doszło do tej wiekopomnej chwili postanowił wykorzystać do swoich celów wiedźmy, które pragnąc wiedzy poszły z nim na układ. Ich bezwzględne posłuszeństwo w zamian za ujawnienie im tajnik magii śmierci. Osoby, z którymi nawiązywał kontakt, nie miały innego wyjścia. Gdyby odmówiły, Bieron najprawdopodobniej zabiłby je bez wahania. W końcu zależało mu na pełnej anonimowości. Korzystając z instrukcji swojego pana złamały ciążącą nad nim klątwę, uwalniając jego głodną krwi duszę. Coś jednak poszło nie tak. Wyczuwał cząsteczki swojego ciała w zupełnie nowym naczyniu. Wyczuwał, że ono nie należy już do niego, że zostało przekazane strażniczce, która urodziła się po to, aby go powstrzymać.

—————————————————————————————————————————————————

Bogowie wiedzieli od samego początku

Niestety pomimo chęci, rada bóstw doskonale zdawała sobie sprawę, że ich moc nie jest w stanie permanentnie kogoś zniewolić. Narodzili się z misją dbania o świat i takimi właśnie umiejętnościami dysponowali. Stworzona przez nich Pustka wymagała stałego kontrolowania oraz wzmacniania jej boską mocą. Było to możliwe tylko w przypadku zaniedbania swoich obowiązków w świecie materialnym. Oznacza to, że bracia przez cały ten czas wiedzieli, że powrót upadłego jest tylko kwestią czasu. Przez ostatnie lata, w których był nieobecny, Bogowie przeprowadzili rytuał naznaczenia, wykorzystując do niego wcześniej spalone ciało Bierona. Posłużyło ono do stworzenia znamienia, które miało ograniczyć jego działania. Bowiem dzięki temu nie mógł w pełni się przebudzić. Dusza uciekła z pustki, jednak nie mogła zjednoczyć się z ciałem, przez co większość mocy Bierona nie była dla niego dostępna. Dziecko zostało pobłogosławione przez samego Welesa, a następnie sprytnie zaaranżowano przekazanie go jednej z wiedźm, której dostarczyli słowa proroctwa, mówiące o strażniczce obu światów. Dopóki Bronimira nie zostanie zabita przez Bierona, nigdy nie odzyska on pełnej wolności. Na szczęście wraz z naznaczeniem otrzymała cudowny dar, Bogowie obserwują ją od początku jej przygody, czuwają nad nią, a kiedy przyjdzie na to odpowiedni moment przekażą jej moc, która pozwoli jej niszczyć złe siły.

—————————————————————————————————————————————————

Umiejętności

  • Potrafi manipulować potworami, demonami oraz ludźmi

  • W trakcie konfrontacji z ludźmi przybiera postać biesa

  • Potrafi wywoływać choroby

  • Posiada resztki boskiej mocy, potrafi się regenerować, przenosić swoją duszę do dowolnego miejsca, rozmawiać z daną osobą w myślach

  • Karmi się strachem innych, zyskując przy tym na sile

Relacje

  • Niechciana więź z Bronimirą, która posiada cząstki jego ciała. Upadły w przyszłości zamierza mącić kobiecie w głowie, spróbuje ją złamać, odbierając jej wszelkie nadzieje na zwycięstwo. Ciągle wysyła demony do jej chaty, żeby ją zgładzić.

  • Wyznacza zadania wyklętym czarownicom, mimo to ciągle traktuje je jako narzędzia. One natomiast traktują go jako swojego pana, bóstwo, które w zamian za ofiarę z chęcią ich wysłucha.

  • Złe stosunki z Bóstwami – Bieron uważa radę za głupców, nie szanuje ich, lekceważy i najchętniej sam poprowadziłby ich ku lepszej przyszłości. Stosunki między braćmi wcale się nie polepszyły, gdy ci postanowili uwięzić Bierona w pustce. Jego nienawiść względem nich tylko wzrosła.

—————————————————————————————————————————————————

Cele i Motywacje

Cele:

  • Odzyskać pełną moc, zabijając strażniczkę

  • Zniszczyć ludzkość

  • Zemścić się na swoich braciach

Motywacje:

  • Bieron w pewnym etapie historii dowiaduje się, iż w Bronimirze znajdują się cząsteczki jego ciała. Upadłe bóstwo traktuje to jako wielką zniewagę ze strony braci. Za wszelką cenę pragnie wrócić do swej dawnej postaci. Dlatego też zrobi wszystko, aby zabić strażniczkę

  • Bezmyślne zachowanie ludzi doprowadza go do istnego szału. Jego zdaniem ludzie powinni służyć Bogom i od samego początku traktować ich z szacunkiem. Nie podoba mu się to, że śmiertelnicy przychodzą do jego braci tylko wtedy, kiedy mają do nich jakąś sprawę. Bieron uważa, że ludzie nigdy się nie nauczą i należy ich sobie podporządkować, a ci którzy stawią opór zginą.

  • Chęć zemsty, pokazania swoim braciom, że nigdy nie byli w stanie go powstrzymać, a uwięzienie go było jedynie krótkim ograniczeniem.

—————————————————————————————————————————————————

Referencje

Podobne postacie, które już pojawiły się na przestrzeni czasu:

  • Amon występujący w StarCraft 2 jako główny antagonista

  • Hades z Herkulesa (Głównie pod względem manipulowania ludźmi)

  • Lucyfer z Biblii (Główne cele są bardzo podobne)